Jest takie miejsce, gdzie człowiek może pobyć sam na sam z naturą. Miejsce, w którym nie słychać nic poza śpiewem ptaków, delikatnym szumem drzew i przyjemnym odgłosem płynącego nieopodal potoku. Miejsce na krańcu Polski, gdzie rozległa polana otulona jest lasem, a dokoła widać jedynie zieleń natury i błękit nieba.